To muszą być trudne chwile dla zawodnika, gdy po wielu latach ciężkiej pracy i po powołaniu do kadry olimpijskiej dowiaduje się po przylocie do Pekinu, że jego test na covid jest pozytywny. Panczenista Marek Kania wraz z innymi sportowcami musiał przebywać w izolacji.
Dziś jednak nadeszła dobra wiadomość z Pekinu i Marek Kania poinformował na swoim profilu społecznościowym, że jest wolny i może dołączyć do naszej kadry olimpijskiej.
Przypominamy, że Marek Kania jest wychowankiem Zrywu Słomczyn a obecnie startuje jako zawodnik w barwach Legii Warszawa. Zawodnik ma za sobą bardzo udany sezon w łyżwiarstwie szybkim a na ten sport postawił dopiero rok temu. Wcześniej jako zawodnik Uczniowskiego Klubu Sportowego Zryw Słomczyn trenował jazdę na wrotkach.
Marek Kania jest objawieniem sezonu 2021-2022 polskiej kadry łyżwiarzy szybkich i na zawodach Pucharu Świata w Stavanger zajął trzecie miejsce w swojej koronnej konkurencji na dystansie 500m.
Trzymamy kciuki za naszego zawodnika, który wystartuje w Pekinie 12 lutego.
fot. facebook.com/marekkaniafanpage